piątek, 8 czerwca 2012

Klipsy do zmywania lakieru czy folia?

Przyznaję, że jeśli chodzi o tematy wokół paznokci jestem ignorantką. Chociaż samo malowanie wydawało mi się od zawsze łatwe;)

Natrafiłam na brokatowy top coat essence i nie mogłam go zmyć. Jak widać nie tylko ja mam takie problemy skoro wymyślono klipsy do paznokci ułatwiające zmywanie lakieru. Koszt około 6$ plus wysyłka z USA, znalazłam tu.
 zdjęcia od wujka Googla


Mnie podpowiedziała Hexxana sposób na zmywanie "na folię", i stanowczo go wybieram. 

źródło: glamour.com


A Wy znacie klipsy? Zbędny wydatek czy ułatwienie?
Pin It

3 komentarze:

  1. Klipsy? fajny wynalazek:) ale ja z reguły używam tego,co mam pod ręką czyli folia aluminiowa albo spożywcza:D
    Z drugiej strony moja natura wiecznego bałaganiarza nie zapanowałaby nad lokalizacją klipsów;))))

    Fajnie, że udało Ci się ujarzmić zmywanie topów bo dzięki temu sięganie po nie stało się przyjemniejsze na pewno bez wizji męczarni podczas zmywania.

    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie zbedny wydatek, jeszcze nigdy nie uzywalam tego typu 'ulatwien'.
    Znalazlam twojego bloga dzieki AgnesF i dodaje do obserwowanych.Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, znamy się z AgnesFF ;) bardzo mi miło, zaglądam do Ciebie

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...